malta comeback 2.0

Piątek, 26 marca 2010 · Komentarze(3)
W koncu dluzszy pobyt na rowerze. Pare rundek po Malcie i nawet nadspodziewanie dobrze. Liczylem, ze srednia bedzie chociaz na poziomie 22,5 w koncu od wrzesnia nie gram na sali przez kontuzje barku, czyli kondycji brak, a tu mila niespodzianka.

Komentarze (3)

Ciekawe czy ja jutro wyjadę, i jak będzie wyglądać łapanie oddechu ;)

Winq 23:11 sobota, 27 marca 2010

łapałem oddech ;)

lecavalier 15:41 sobota, 27 marca 2010

No. Niespodziankę to ja miałem, bo widziałem Cię jak wracałeś. Na przystanku stałem na przeciwko apteki. Czekałem czy zauważysz, ale byłeś skupiony na jeździe ;)

Winq 23:39 piątek, 26 marca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa odnia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]